Powyższy układ kart położyłam dla mężczyzny, u którego karty sugerowały problemy emocjonalne, spięcia, kłótnie, trudne relacje międzyludzkie. Klient oświadczył, że od jakiegoś czasu nie radzi sobie ze swoimi emocjami i nie był w stanie zapanować nad stresem. Z tego też powodu całe jego życie zaczęło wywracać się do góry nogami. Zapytałam kart, co powinien zrobić, żeby odwrócić ten proces.
Jak widać pierwsza karta to 4 monet ( na pozycji przeszłość), która obrazuje samego pytającego, skupionego głównie na gromadzeniu dóbr w swoim życiu, bo chce czuć stabilny i pewny grunt pod nogami. Sylwetka tego człowieka jest zastała, on się nie rusza, tylko siedzi, trzyma się sztywno tej materii i gromadzi ją. Postawa taka sprzyja kumulowaniu w swoim ciele stresu, mięśnie są ciągle napięte. Z racji tego, że to czwórka, można też dopatrywać się braku dotlenienia w wyniku tzw. ,,zamknięcia’’.
Klient oświadczył, że w sumie jego życie opiera się głównie na pracy i nawet jak odpoczywa, to nie jest to aktywne spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, raczej woli coś zjeść, posiedzieć lub poleżeć.
Czwórki w układzie to stan, który jest oczywisty, jednak brakuje nowości, ruchu, świeżości, a każdemu dobrze robi jakaś zmiana.
Kolejna karta to gwiazda, na której maluje się piękny krajobraz, w tym woda, kontakt z naturą i jej pięknem. Jest wskazówką, że może być to czynność lub coś, co klient bardzo lubił robić lub ma do tego predyspozycje, a nawet talent.
Następna to Pustelnik, czyli cisza, spokój, skupienie, cierpliwość. W ręku trzyma kij i wypatruje czegoś. Zapytałam więc klienta, czy lubił wędkować, spędzać czas nad wodą, i czy była to czynność, która go wyjątkowo wyciszała wewnętrznie. Klient się roześmiał i powiedział, że tak, że wędkował prawie od dziecka, chodził z dziadkiem nad jezioro i bardzo dobrze mu to wychodziło i sprawiało bardzo dużo radości. Sam jeszcze do chwili założenia własnej rodziny jeździł nad to jezioro, jednak praca i zmiana miejsca zamieszkania, gdzieś go od tego odwiodły. Sam nie pamięta kiedy miał urlop i jak to jest przyjemnie obcować z przyrodą.
Karta ostatnia Pustelnik, która mówi o rezultacie z pewnością zapowiada wyciszenie i ukojenie nerwów. Podejrzewam, że ów klient będzie miał czas zastanowić się w ciszy i skupieniu, co jeszcze dobrego może zrobić dla siebie, by odnaleźć sens życia i wewnętrzny spokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz