'' Tylko miłość jest siłą, co złagodzić może ból świata ''
Anna Kamieńska
,, Wiele tracimy wskutek tego, że przedwcześnie uznajemy coś za stracone’’
Johann Wolfgang von Goethe’’
'' Nie należy potępiać człowieka, ponieważ nigdy nie wiadomo, co się dzieje w jego duszy''
Lew Tołstoj
5 pucharów- bardzo trudna karta w odczycie, żeby odebrać jej głębię i prawdziwe przesłanie, trzeba się dobrze skupić.
W mojej praktyce mówi o ludziach, którzy zadają cierpienie innym, bo ich negatywne emocje sięgają zenitu, mają zwyczajnie problem ze sobą. Często powodem są wszelkiego rodzaju uzależnienia typu alkohol a nawet narkotyki. Jeśli mają wyrzuty sumienia, to zazwyczaj duszą je w środku, skrywają (płaszcz na karcie). Próbują naprawić relacje, ale niestety często popełniają te same błędy. Stan ich się pogłębia, czują brak miłości, mają do siebie pretensje, nie kochają siebie, wręcz nienawidzą, dążą do autodestrukcji. Człowiek, który wszedł w wibracje tej karty jest jakby nieobecny, brak w jego oczach radości, mimo uśmiechu na ustach, w nich widoczny będzie smutek i przygnębienie. Stroni od uciech, jest zamyślony, rozdrapuje stare rany i swoje niepowodzenia, skupia się jedynie na tym co stracił, nie widzi zaś, co zyskał i osiągnął do tego czasu.
Bardzo dużo w tej karcie bólu, zawodu uczuciowego, skrajne emocje, od radości po płacz. Wskazuje często na syndrom DDA, problemy psychiczne, chociaż dla mnie wynikają one z cierpienia duszy. Żeby nie pogłębiać tego stanu, trzeba popracować nad poczuciem własnej wartości, nie stronić od ludzi, którzy mają na nas kojący wpływ, są wyrozumiali, potrafią słuchać i chcą naszego dobra, przy których czujemy się lepiej, jest nam weselej, radośniej. Poświęćmy czas na swoje pasje, przypomnijmy sobie co sprawiało nam radość, budziło wiosnę w naszym sercu. Wskazana praca duchowa, modlitwa, medytacja, spokój, wszelkiego rodzaju oczyszczenie, zarówno ciała jak i ducha. W poważniejszych przypadkach odwyk, pomoc psychologa, wsparcie duchowe. Praca z czakrą trzeciego oka i serca, również usunięcie bytów.